Pożegnanie Beaty Kuleszy – Prezes Fundacji Serce Dziecka

Pożegnanie Beaty Kuleszy – Prezes Fundacji Serce Dziecka

W dniu 24 lipca 2021 roku odeszła od nas Beata Kulesza – współzałożycielka Fundacji Serce Dziecka. Bardzo serdecznie dziękujemy za przesłane kondolencje, słowa wsparcia i otuchy po odejściu Beaty.

Z Beatą połączyły nas serca naszych dzieci, a dziś nasze serca rozpadły się na tysiące kawałków. Od 18 lat ramię w ramię rozwijałyśmy Fundację, która była Twoją wielką radością i spełnieniem, realizowałaś się dzięki niej, a ona dzięki Tobie rozkwitała. Robiłaś to z pasją i ogromnym zaangażowaniem. Zawsze z uśmiechem, ale i zdecydowaniem zmieniałaś wokół świat na lepsze. Miałaś świetne i kreatywne pomysły, które zadziwiały nas wszystkich. Każda wielka sprawa opiera się na tym, że musi być ktoś kto ma wizję i determinację by ją realizować. W fundacji naturalnie zajęłaś to miejsce i mobilizowałaś nas niestrudzenie do nowych wyzwań. Bez zostawiania spraw „na potem”. Wszystko od razu zapisywałaś w swoim ukochanym Excelu. Nie raz miałyśmy z tego wiele zabawy, bo chciałaś abym i ja pokochała te tabelki. Ale to był Twój profesjonalizm. Postawiłaś nam wysoko poprzeczkę, ale było warto. Dzięki temu możemy działać na szeroką skalę. Dobro dzieci stawiałaś na pierwszym miejscu. Uparcie dążyłaś do tego, aby na każdym oddziale kardiologii i kardiochirurgii były, jak najlepsze warunki leczenia, aby był dobry sprzęt medyczny. Wspierałaś rodziców chorych dzieci. Też w tym, by choroba nie zabrała dzieciom dzieciństwa. Jesteśmy Ci za to wdzięczni. Zapamiętamy Twój przekaz „Chwytaj dzień, gdyż drugi taki sam się już nie powtórzy”. Pełna życia i radości byłaś wzorem jak, mimo przeciwności losu, zawsze znaleźć pozytywną stronę życia, jak podkręcać jego barwę – też muzyką i sztuką. Stąd też pewnie tak ważny był dla Ciebie pomysł na koncerty „Otwarte Serca”. Łączyłaś z silną osobowością i optymizmem swoje otwarte serce. Może dlatego dałaś nam szansę na wspólny lipcowy tydzień nad morzem. Teraz już wiemy, że chciałaś się z nami wszystkimi pożegnać. Nas dwie połączyła niezwykła więź, nie tylko jako partnerki w Fundacji, ale też przyjaciółki. Tyle jeszcze miałyśmy wspólnych planów. Patrzyłaś z optymizmem w przyszłość. Walczyłaś do końca z uśmiechem na ustach i taką Cię zapamiętamy. Dobrą, ciepłą, niezwykłą.

Katarzyna Parafianowicz z Zespołem Fundacji


Do góry