Dnia 02.01.2018r. przyszedł na świat nasz syn Tymon, nagrodzony 10 punktami w skali Apgar. Radość nie trwała długo, parę godzin po narodzinach usłyszałam, że stan dziecka radykalnie się zmienia. poinformowano mnie, że po malucha została wezwana karetka neonatologiczna, a on sam jest szykowany do transportu. Już w szpitalu powiedziano mi, że jest podejrzenie wady  serca.  Szok i niedowierzanie, przecież nic nie wskazywało na taki obrót wydarzeń. Ogarnęła mnie pustka i bezradność, nie wiedziałam co tak naprawdę się dzieje. Dziecko w stanie krytycznym dotarło do szpitala w Poznaniu na kardiologie gdzie zdiagnozowano u niego ciężką, a zarazem bardzo rzadką wadę serca Anomalia Ebsteina. Aby zapewnić dziecku odpowiednia opiekę zostało przewiezione do kolejnego szpitala na oddział intensywnej terapii noworodków. Kolejnego dnia wypisałam się na własne żądanie -musiałam być z synkiem. Serce mi pękało gdy widziałam co się dzieje: mała niewinna istotka podłączona do tylu urządzeń, kabelki były dosłownie wszędzie. Stan mojego syna nie ulegał poprawie, dziecko nikło w oczach, a my byliśmy bezradni. W 10 dobie życia usłyszeliśmy, że mamy przygotować się na najgorsze... Wdrążono antybiotykoterapie dziecko dostało posocznicy i martwiczego zapalenia jelit. Kolejny cios, ból który czułam wypełnił mnie całą, codzienna modlitwa i nadzieja trzymała nas przy sile. Po paru ciężkich dniach usłyszeliśmy ze antybiotyki zaczęły działać, dziecko się ustabilizowało. Nadszedł długo wyczekiwany dzień po upływie czterech tygodni walki o każdy dzień życia Kardiolog zadecydował o przetransportowaniu Synka na dalszą diagnostykę w kolejnym szpitalu, na oddziale kardiologii. Tam byliśmy kolejne trzy tygodnie, nie obyło się bez kolejnej antybiotykoterapii. Mały w konsekwencji hospitalizacji szpitalnej  dostał zapalenia pęcherzyka żółciowego co wywołało zapalenie wątroby, nie obyło się bez kolejnego cierpienia i kolejnych wylanych łez. Po upływie 10 dni antybiotykoterapii  stan syna poprawił się, miał dobre wyniki krwi. Wyjdziecie w końcu do domu, usłyszeliśmy, jednak noc przed wyjściem dostał ataku częstoskurczu nadkomorowego, kolejny cios i kolejne dni obserwacji. Dziecku wdrożono odpowiednie leki na wadę serduszka jak i na częstoskurcz, w przyszłości czeka nas zabieg chirurgiczny.  W tej chwili jesteśmy pod stałą opieką kardiologa, dowiedzieliśmy się, że czeka nas cewnikowanie serca aby ocenić anatomie wady. Mimo to cieszymy się każdą chwilą przebytą razem w domu,  ale nie zapominany o chorobie,  która regularnie daje o sobie znać, nie wiemy co przyniesie czas, ale wierzymy, że Tymon jest silny i będzie walczyć, a my z Nim.


[19.10.2020r.]

Po wyjściu ze szpitala regularnie jeździliśmy na kontrolę do poradni kardiologicznej w Poznaniu. Po upływie dziesiątego miesiąca życia naszego Synka skierowano nas na leczenie do Łodzi. Tam zakwalifikowano syna do operacji. Wtedy wydawało mi się że trafiliśmy w najlepsze ręce niestety wada jest tak rzadka i trudna w leczeniu, że operacja przyniosła tylko na moment poprawę zdrowia syna. Zastawka która w wieku 22 miesięcy została w strzępiona w serduszko syna bardzo szybko zaczęła wapnieć. Po nie spełnia 6 miesiącach od operacji echo serduszka pokazało niepokojący obraz. Przeprowadzono cewnikowanie serduszka które nie przyniosło żadnej poprawy. Tymon wymagał re operacja. Jego stan zdrowia bardzo szybko się pogardzał. Saturacje spadały a dziecko nikło w oczach. Zaczęliśmy poszukiwania pomocy w  innym ośrodku. Tak po paru konsultacjach w kraju i za granicą trafiliśmy do naszego macierzystego ośrodka w Poznaniu. Tu kardiochirurgie przejął dr z Krakowa który tknął w nas nadzieję na lepsze jutro dla naszego dziecka. W szybkim czasie została wykonana operacja która powiodła się. Nasz synek to zupełnie nowy chłopiec uśmiechnięty pełen sił i Energii. Wiemy że to nie koniec naszej walki o zdrowie. Cieszymy się tym że jesteśmy wszyscy razem. Bardzo prosimy o wsparcie naszego Tymka w walce o zdrowie. Rodzice Tymona

Serdecznie prosimy o pomoc w zebraniu funduszy na dalsze leczenie Tymona.

Pomoc finansową prosimy kierować na konto:
Fundacja Serce Dziecka
ul. Dereniowa 2 lok. 6, 02-776 Warszawa

Nr konta na wpłaty złotowe PL 17 1160 2202 0000 0000 8297 2843
Nr konta na wpłaty w EUR PL 09 1160 2202 0000 0001 2152 1272 SWIFT BIGBPLPW
Nr konta na wpłaty w USD PL 81 1160 2202 0000 0004 9113 6148 SWIFT BIGBPLPW

koniecznie z dopiskiem: ZC 8455 Tymon Skalski

1,5% podatku prosimy przekazać w rozliczeniu rocznym PIT,
w którym należy podać:
KRS 0000266644
a w polu informacji dodatkowych: ZC 8455 Tymon Skalski

Możesz skorzystać z numeru konta:
PLN: 17 1160 2202 0000 0000 8297 2843
EUR: PL 09 1160 2202 0000 0001 2152 1272
Z dopiskiem ZC 8455 Tymon Skalski

Program e-pity by e-file.
Program dedykowany Fundacji Serce Dziecka ze wskazaniem celu szczegółowego dotyczącego konkretnego Podopiecznego, nie umożliwia dokonania swobodnego wyboru i przekazania 1,5% podatku innej organizacji pożytku publicznego/innemu Podopiecznemu Fundacji.

Do góry