Arkadiusz Lis

Arek urodził się 27.12.2012 r. Ważył 4400g i miał 56cm. Pielęgniarka się śmiała, że mamy dwumiesięczne duże, silne dziecko.

Po 10 miesiącach syn dostał zapalenia płuc. Na kontroli lekarz wysłuchał szmer, który mieliśmy skonsultować z kardiologiem. Po pierwszych badaniach okazało się, że Arek ma wrodzoną wadę serca - zwężenie aorty (koarktacja aorty). Lekarze z ICZMP w Łodzi zaczęli nas przygotowywać do operacji. Syn mając 1 rok i 5 miesięcy został zoperowany. Wycięli mu część zwężonej aorty i ją zszyli (metodą Crafoorda). Szybko dochodził do siebie, a po pół roku lekarze powiedzieli nam, że może się swobodnie bawić, bez ograniczeń. Raz w roku mieliśmy stawiać się na kontrolach w poradni.

Syn rósł i miał się bardzo dobrze. Był bardzo ruchliwym dzieckiem, wszelkie aktywności sportowe były w kręgu jego zainteresowań. W 2016 r. zaczął trenować piłkę nożną. Jeździł na mecze, turnieje i spełniał swoje marzenia. Dwa lata później zaczął dodatkowo trenować jazdę na hulajnodze. Był szczęśliwym, uśmiechniętym chłopcem.

Latem 2019 r. na jednym z turniejów zasłabł. Od tego momentu było coraz gorzej. Mdlał po każdym większym wysiłku fizycznym. Zaczęłam to konsultować. Po prawie trzytygodniowym pobycie w szpitalu okazało się, że blizna po pierwszej operacji nie rośnie wraz z aortą (co skutkuje zwężeniem), a do tego doszły kolejne trzy zwężenia. Dostał zakaz na wszelką aktywność fizyczną. Zero sportu, zero biegania, zero męczenia się. Był załamany. Musiał zakończyć treningi piłki i intensywną jazdę na hulajnodze. Wysiłek na poziomie rekreacyjnym. Dla niego brzmiało to jak wyrok. Stracił szanse na spełnienie marzeń.

W tym momencie jesteśmy w trakcie licznych badań i konsultacji, które mają nam odpowiedzieć na pytanie - Kiedy nas zoperują?

Całkowita plastyka aorty z wykorzystaniem łaty ze sztucznego tworzywa to szansa na drugie życie. Na powrót do marzeń. By znów mógł się uśmiechać i spełniać marzenia.

Na początku roku 2023 w CZD w Warszawie przeszliśmy liczne badania, których wyniki były w normie. Zaś po kontroli w listopadzie w ICZMP w Łodzi lekarz stwierdził pogorszenie wyników. Dostaliśmy skierowanie do szpitala na dokładniejszą diagnostykę. Czekamy z niecierpliwością, ale zarazem ze strachem na pogorszenie się stanu zdrowia, który da nam szansę na kwalifikacje do operacji. Która zbliży nas do zdrowia i spełnienia marzeń Arka.

Kolejny rok za nami (2024), cały czas jesteśmy pod stałą kontrolą Kliniki Kardiologii w ICZMP w Łodzi. W listopadzie byliśmy na oddziale kardiologii w celu wykonania dokładniejszych badań.  Nie wyszły one za dobrze. Powoli wchodzę w okres dojrzewania, który będzie bardzo ważny. Wraz z moim wzrostem i rozwojem moja aorta się coraz bardziej zwęża. Moja aktywność musi być jak najmniejszą, aby nie obciążać organizmu. Każdy miesiąc przybliża mnie do poważnej operacji (całkowitej wymiany aorty). Lubię czuć pęd życia. Staram się cieszyć każdym dniem. Ale prawdziwie szczęśliwy będę po operacji, która da mi możliwość na znaczny powrót do zdrowia i aktywności fizycznej.