Tymoteusz Szczerba

Tymuś w listopadzie skończył 4 latka.

Dla nas świat się zatrzymał w momencie gdy usłyszeliśmy diagnozę – kardiomiopatia restrykcyjna.

Choroba wykryta całkiem przypadkowo półtora roku temu podczas zapalenia płuc. Jest to schorzenie które, wyniszcza naszego synka od środka – jego serduszko staję się z dnia na dzień coraz bardziej niewydolne. Dodatkowo wkradło się nadciśnienie płucne, które wyklucza Tymusia z możliwości przeszczepu serca, który w tym przypadku jest jedynym ratunkiem na życie. Tymuś w kwietniu tego roku przeszedł zabieg wszczepienia implantu AFR, który ma za zadanie zmniejszyć to nadciśnienie. 

Tymka stan pogorszył się od połowy października. Serduszko już tak było niewydolne, że organizm przestał reagować na leki moczopędne, które miały za zadanie powstrzymywać rozwój choroby. Trafiliśmy do Centrum Zdrowia Dziecka i lekarze przez 2 miesiące próbowali różnymi lekami poprawić stan Tymusia. Niestety po konsultacji ze szpitalem w Zabrzu zadecydowano o  przetransportowaniu nas samolotem do Śląskiego Centrum Chorób Serca. Tutaj 16 grudnia syn miał wszczepioną sztuczną komorę serca, która pompuje krew za niego. Tymuś spędził na intensywnej terapii 8 dni. Mogliśmy Go zobaczyć dopiero 24 grudnia, co było dla nas najlepszym prezentem! Od tamtej pory już jesteśmy z Nim na oddziale. Synek bardzo  powoli dochodzi do siebie. Jest przerażony tym wszystkim co się dzieje. Musimy nauczyć się żyć z komorą oraz nauczyć się żyć w szpitalu, ponieważ  Tymuś jest pod pełną kontrolą lekarzy.  Jesteśmy pełni nadziei, że szybko trafi się dla niego idealne serduszko i będziemy mogli wrócić do domu. A do tego czasu naszym największym wyzwaniem będzie organizacja życia między domem prawdziwym, gdzie jest brat Oskarek, a tym szpitalnym. Pragniemy aby mimo tylu trudności Tymuś mógł cieszyć się dzieciństwem...

Ty również możesz dołożyć swoją cegiełkę do tej walki poprzez rozliczenie 1,5% podatku, które przeznaczymy na  dojazdy, noclegi podczas pobytu w szpitalu. 

Dziękujemy za każdą, nawet drobną pomoc oraz prosimy o modlitwę za Tymusia!