BRACIA OLAF I ALAN, NASI PODOPIECZNI , CZEKAJĄ NA PRZESZCZEPY SERC

BRACIA OLAF I ALAN, NASI PODOPIECZNI , CZEKAJĄ NA PRZESZCZEPY SERC
𝗢𝗹𝗮𝗳 𝗶 𝗔𝗱𝗮𝗺, 𝗱𝘄𝗮𝗷 𝗯𝗿𝗮𝗰𝗶𝗮, 𝗰𝘇𝗲𝗸𝗮𝗷𝗮̨ 𝗻𝗮 𝗽𝗿𝘇𝗲𝘀𝘇𝗰𝘇𝗲𝗽𝘆 𝘀𝗲𝗿𝗰 𝘄 𝘀𝘇𝗽𝗶𝘁𝗮𝗹𝘂 𝘄 𝗭𝗮𝗯𝗿𝘇𝘂.
Alanek urodził się w 2010 r., a rok później Olafek. Chłopcy cieszyli się zdrowiem i pełnią życia aż do 2019 r., kiedy to po wizycie lekarskiej z powodu przeziębienia i duszności Alan został skierowany do szpitala. Podczas USG serca lekarze stwierdzili zakrzep wielkości 1/5 lewej komory serca, zaczęła się walka o jego życie. Na szczęście zakrzep udało się po kilku dniach rozpuścić i obeszło się bez dalszych komplikacji. Jednak po dokładnych badaniach zdiagnozowano kardiomiopatię rozstrzeniową, nieuleczalną chorobę serca. Jest to choroba, którą można spowolnić farmakologicznie, jednak nikt nie jest w stanie określić dalszego przebiegu i postępowania choroby. Jednak to nie koniec nieszczęścia. Kilka dni po przyjęciu do szpitala Alanka przeprowadzono profilaktyczne badanie USG serca Olafka. Wynik był przerażający gdyż okazało się, że i on choruje na tę samą chorobę.
Po prawie roku leczenia, licznych i długotrwałych pobytach w szpitalu na przemian z Olafkiem i Alankiem okazało się, że choroba się pogłębia.
Aktualnie chłopcy czekają na przeszczep dwóch serduszek mając nadzieję na lepsze jutro. Nigdzie na świecie nie ma dwójki rodzeństwa jednocześnie na „pompach”.
W ubiegłym roku w Polsce wykonano jedynie 3 przeszczepy serc u dzieci. Brakuje dziecięcych dawców, a Polska nie ma podpisanych umów międzynarodowych, które pozwalałyby szukać dawców poza granicami kraju.
Rodzice Olafa i Alana niejednokrotnie wspierali innych potrzebujących nie myśląc o tym, że kiedyś sami będą potrzebowali takiej pomocy. Dziś proszą o serca dla swoich dzieci.
Możecie również wesprzeć darowizną i 1% podatku leczenie i rehabilitację Olafa i Alanka.
Żródło materiału: TVN 24

Do góry